Microsoft Edge – przeglądarka, który służy do pobrania innej przeglądarki – to żart, który opowiadają sobie kolejne pokolenia specjalistów IT (wcześniej mówiono oczywiście o Internet Explorerze). Nie jest to dziwne – obecnie Microsoft Edge używa tylko lekko ponad 4% użytkowników komputerów osobistych, co jest wynikiem bardzo słabym.

Microsoft jednak się nie poddaje i wydaje kolejne wersje tej przeglądarki – łącznie z tymi na urządzenia mobilne. O tym, aby ktoś korzystał z mobilnej wersji Edge nie spotkałem się nigdy, ale być może niedługo się to zmieni – a to za sprawą nowej funkcji, którą Microsoft nam szykuje.

Blokowanie reklam – bo o tą funkcję chodzi – jest wśród polskich użytkowników bardzo popularne. Ba, tak popularne, że zajmujemy pierwsze miejsce jeśli chodzi o procent użytkowników korzystających z oprogramowania blokującego reklamy. Tutaj Microsoft ze swoją przeglądarką i nową funkcją celuje prosto w nas – dodając natywne blokowanie reklam, bazujące na popularnym dodatku AdBlock Plus. Funkcja ta pojawi się w wersji 42.0.02055 tej przeglądarki. Blokowane będą takie reklamy na stronach (również te wkurzające popupy o wygranych iPhone’a lub innych sprzętów), filmów reklamowych na YouTube czy nawet komponenty Facebooka.

A Wy korzystacie z tej przeglądarki? Którą polecacie znajomym? Dajcie znać w komentarzach!

Dodaj komentarz

avatar